Jak sobie poradzić ze stratą przyjaciół?
Kolejny tydzień mija, a postu jak nie było, tak nie ma. Biorę się w garść i teraz będą pojawiać się częściej (przynajmniej mam taką nadzieję).
Często robię ankiety dotyczące mojego bloga, wtedy sprawdzam, o czym chcecie post etc. Niestety większość odpowiedzi to: '' Przemyślenia! '', ''Outfity '' a raczej po tym posta nie napiszę. Jednak przeszukując dalej wasze odpowiedzi, zauważyłam, że ktoś chce post o tym jak poradzić/pogodzić się ze stratą przyjaciół.
Niby coś strasznego, ale zaraz... straciłaś przyjaciół? Postaram się wam troszeczkę to opisać na moim przykładzie. Bo może wiecie, niedawno sama miałam taką nieciekawą sytuację.
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak kończąca się przyjaźń. Skoro się kończy to nigdy wcześniej się nie zaczęła. Przecież przyjaciel powinien być zawsze przy nas (działa to w obie strony). Nie ważne co się dzieje, co byśmy źle zrobili oni zawsze powinni stać po naszej stronie.
Niby coś strasznego, ale zaraz... straciłaś przyjaciół? Postaram się wam troszeczkę to opisać na moim przykładzie. Bo może wiecie, niedawno sama miałam taką nieciekawą sytuację.
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak kończąca się przyjaźń. Skoro się kończy to nigdy wcześniej się nie zaczęła. Przecież przyjaciel powinien być zawsze przy nas (działa to w obie strony). Nie ważne co się dzieje, co byśmy źle zrobili oni zawsze powinni stać po naszej stronie.
Ktoś każe ci wybierać? Narzuca Ci własne zdanie i każde robić wszystko tak jak on sam by to zrobił? Zabawne. Można podzielić się swoją opinią na jakiś temat, ale to my podejmujemy wybór. Nie ważne jak bardzo okropny by był, nawet jeśli konsekwencje dla nas byłyby straszne, nasz przyjaciel zawsze powinien zaakceptować nasz wybór.
Przyjaciele byli tylko jak czegoś potrzebowali? Tak, też to znam.
Niestety, szukali tylko korzyści. Trzeba się z tym pogodzić i zapomnieć. Bo po co psuć sobie humor jakimiś nudnymi osobami, które tylko wynosiły coś z naszego życia i psuły wszystko, aby mieć jak najlepiej. Dlaczego to my mamy się załamywać i przejmować każdą osobą, która była w naszym życiu? Właśnie.. była. Już jej nie ma. A chyba przyjaciele tak się nie zachowują.
Będzie dobrze! I nie zaprzeczaj. Nie można do wszystkiego podchodzić tak negatywnie. To od ciebie zależy, jak wszystko się potoczy. Jeśli masz zamiar siedzieć w domu, przed komputerem, jedząc coś - ok. Skoro Ci to odpowiada. Jednak jeśli przytłacza Cie to, to wstań! Zrób coś ze swoim życiem. Jeszcze nie jest najgorzej. Wszystko da się naprawić. Rób to, co kochasz.
Nie masz się komu wyżalić? Pisz śmiało, bardzo często odpisuje wam na takie wiadomości, bo wiem jak to jest, kiedy nie można zaufać nikomu. Mnie praktycznie nie znasz, ja ciebie tym bardziej. Rozmowa może ci pomóc. Zawsze masz rodziców, który się o ciebie martwią.
Czujesz się niepotrzebna? Niechciana przez ''przyjaciół'' ? Są tylko wtedy, kiedy czegoś chcą?
W takim razie to nie są twoi przyjaciele. Pora ich zmienić. To wcale nie takie trudne.
W takim razie to nie są twoi przyjaciele. Pora ich zmienić. To wcale nie takie trudne.
Dlaczego masz się przejmować, co oni sobie pomyślą, skoro ty ich nie obchodzisz?
Post jest bardzo długi i chaotyczny. A to dlatego, że temat jest obszerny i trudny. Każdy ma swoje uczucia, więc chcę do was dotrzeć. Post ma na celu pokazać wam, że nie warto załamywać się po każdej nieudanej znajomości. Zacznijcie myśleć też o sobie a nie o innych.
'' Czasami, niektórych trzeba sobie odpuścić. Nie dlatego, że nam nie zależy, ale dlatego, że im nie zależy...''
Wiem też, że trudno zrezygnować od tak z ludzi, do których się przywiązaliśmy. Warto zadać sobie pytanie czy byliśmy wtedy szczęśliwi? Może też nie jest do końca tak jak nam się wydaje.
Wybór należy do was. Istnieje takie coś jak szczera rozmowa. Nie ukrywajcie swoich uczuć. Nie piszcie cały czas, że jest dobrze. Kogo chcecie oszukać? Siebie czy innych? To pogorszy sytuację. Musimy się przygotować, że usłyszymy nie tylko to co chcemy, ale wtedy będzie nam łatwiej. Wiem co pisze. Zaufajcie mi. :)
Uff, gratuluję tym, którzy przeczytali post do końca! A teraz zapraszam do oglądania zdjęć, pod nimi są linki do rzeczy, które mam na sobie. ;_;
'' Czasami, niektórych trzeba sobie odpuścić. Nie dlatego, że nam nie zależy, ale dlatego, że im nie zależy...''
Wiem też, że trudno zrezygnować od tak z ludzi, do których się przywiązaliśmy. Warto zadać sobie pytanie czy byliśmy wtedy szczęśliwi? Może też nie jest do końca tak jak nam się wydaje.
Wybór należy do was. Istnieje takie coś jak szczera rozmowa. Nie ukrywajcie swoich uczuć. Nie piszcie cały czas, że jest dobrze. Kogo chcecie oszukać? Siebie czy innych? To pogorszy sytuację. Musimy się przygotować, że usłyszymy nie tylko to co chcemy, ale wtedy będzie nam łatwiej. Wiem co pisze. Zaufajcie mi. :)
Uff, gratuluję tym, którzy przeczytali post do końca! A teraz zapraszam do oglądania zdjęć, pod nimi są linki do rzeczy, które mam na sobie. ;_;
top - kliknij tutaj
bluza - diamente wear kliknij tutaj
nerka - diamente wear kliknij tutaj
W dzisiejszych czasach trudno o prawdziwą przyjaźń. Trzeba się dobrze zastanowić komu zaczynamy ufać i z kim spędzamy czas, aby później tego nie żałować :/
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia! Poklikane :)
niktniewidzi.blogspot.com (KLIKNIJ TUTAJ)
Bardzo ładnie wyglądasz w tak upiętych włosach :)
ReplyDeleteweraweronika.blogspot.com
Ciekawy post, super wyglądasz c:
ReplyDeletePozdrawiam
mary-and-mint.blogspot.com
Skąd ja to znam, gdy coś potrzebują i nie mają komu się wyżalić od razu przychodzą do mnie, a gdy im się wiedzie, mają mnie daleko z tyłu. Zdecydowanie nie warto zawracać sobie takimi ludźmi głowy, bo to nie przyjaciele.
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia! :)
Pozdrawiam!
MÓJ BLOG - KLIIK:)!
Wytrwałam do końca i muszę przyznać, że bardzo mądrze napisałaś.
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia <3
http://belief-hope-and-love.blogspot.com/
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy moje koleżanki mogę nazwać przyjaciółkami. Od września zaczynam nową szkołę i mam nadzieje, że tam poznam taką osobę co naprawdę zostanie moim przyjacielem :) Świetny post i zdjęcia są bardzo ładne :)
ReplyDeleteMÓJ BLOG - KLIK :)
Świetne zdjęcia i post, daje dużo do myślenia
ReplyDeletekasiaboryszkowska.blogspot.com
Niedługo nowy post po dłuższej przerwie :)
Bardzo madrze napisalas :)
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia ;)
By-Aleksandraa.blogspot.com
Ja miałam swoje 'przyjaciółki' w I i II klasie gimnazjum. Do czasu... Kiedy skończył się rok szkolny (po II klasie) wszystkie moje ówczesne przyjaciółki poszły na urodziny do innej dziewczyny, która mnie nie cierpiała, więc wszystko co mi pozostało to powrót w samotności do domu i czekanie aż impreza się skończy.
ReplyDeleteAle tak minął jeden dzień, drugi... trzeci... Z każdym dniem coraz byłam przekonana, że już ich nie obchodzę. Wiedziałam, że się spotykają ze sobą, ale widocznie nie przeszkadzał im fakt, że mnie już przy nich nie ma.
Odezwały się po tygodniu. Trochę z łaską, dlatego stwierdziłam, że najlepszym pomysłem będzie odcięcie się.
Tak też zrobiłam.
Jednak we wrześniu musiałam się z nimi znowu zobaczyć. I wtedy zaczął się koszmar.
Wszystkie się na mnie wręcz rzuciły i domagały się wyjaśnień. Jednak kiedy powiedziałam im jak to wyglądało z mojej perspektywy, one temu zaprzeczyły i powiedziały, że tak nie było i sobie zmyślam.
Potem nastąpił spokój, ale moimi przyjaciółkami już nie były. One miały siebie, ja wtedy miałam swojego chłopaka, więc nie czułam się do końca samotna.
Cisza jednak skończyła się wraz ze skończeniem naszej edukacji na poziomie gimnazjum.
Zaczęły się wakacje. Ja żyłam już wyjazdem do Włoch. Pojechałam, spotkałam wspaniałych ludzi, opowiedziałam o tym na blogu, na asku... i wtedy się zaczęło.
Zaczęły się anonimowe wyzwiska, mówiły jak to mój chłopak ma ze mną źle i na pewno jak zacznie się liceum to go zostawię (o dziwo skończyłam I klasę liceum i nadal z nim jestem). Najbardziej zabolał mnie też fakt, że zaczęły pisać, że wszyscy znajomi, których poznałam na pewno zobaczą jaka jestem i mnie zostawią. Nie wiem co im zrobiłam, że stałam się im taka wroga.
Dopiero teraz wszystko się unormowało. One dalej trzymają się razem. Ja nadal jestem z moim chłopakiem, a z osobami, które poznałam na obozie rok temu, dalej utrzymuje kontakt i jedziemy już niedługo znowu razem na wakacje.
Strata 'przyjaciół' jest straszna, ale tylko na początku. Dopiero później uświadamiamy sobie, że zrobiliśmy dobrze, że odcięliśmy się od toksycznych ludzi.
Należy mieć nadzieję, że w końcu odnajdzie się tych prawdziwych przyjaciół i nie siedzieć biernie! Wyjść do ludzi i spróbować poznawać innych. Mi nadal jest ciężko, ponieważ nie mam tej bliskiej sobie przyjaciółki, z którą mogłabym wyjść na zakupy czy poplotkować, ale uważam, że nic na siłę. Ważne, że zauważyłam jakie były moje 'przyjaciółki' zanim było za późno.
Mój blog CLICK
Świetny post. Dokładnie, trzeba myśleć o sobie bardziej niż o innych bo rzadko kto to doceni. Cudowny outfit
ReplyDeletecrejzzzooll.blogspot.com
jeśli przyjaciel odchodzi to znaczy, że nigdy nim nie był :)
ReplyDeleteświetne zdjęcia :)
http://karik-karik.blogspot.com/
Ja przeczytałam do końca! :D ładnie upięłaś włosy :)
ReplyDeletemój blog-klik :)
Ja też (niestety) miałam kiedyś taką sytuację i muszę przyznać, że nie była dla mnie rzeczą przyjemną. Przeczytałam cały post, ponieważ jest bliski mojemu sercu. Teraz mam przyjaciółkę, która (mam nadzieję) nie jest taka jak poprzednie.
ReplyDelete"Przyjaciele są wtedy, kiedy czegoś chcą?" To kopnij ich w dupę! Znajdź sobie kogoś, kto będzie zawsze...
Świetny i bardzo mądry post! Jeśli chcesz wiedzieć, o czym chcę czytać (taka jak to ujęłaś na początku) to myślę, że ciekawym tematem byłoby "Dlaczego NIE WARTO przejmować się opinią innych". No chyba, że już coś takiego napisałaś to przepraszam (mam słabą pamięć)...
Śliczne zdjęcia i stylizacja ♥
Top - $10.99
Bluza- 159,00 zł
Saszetka- 59,00 zł
Obserwuję i pozdrawiam
Mój blog - KLIK
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. :)
ReplyDelete+Śliczne zdjęcia. :)
Cudownie wyglądasz! <3
ReplyDeleteBardzo fajny post. Ja sobie już z utrata poradziłam.. :(
rilseee.blogspot.com
Świetnie to wszystko ujęłaś, ja też niedawno straciłam przyjaciół i dzięki tobie teraz zdałam sobie sprawę, że to nie byli przyjaciele. Piękne zdjęcia!
ReplyDeletepaula-an-artist.blogspot.com
Ja kiedyś miałam taką "przyjaciółkę". Teraz nastawiła kilka osób (na których mi zależało i z którymi miałam dobre kontakty) przeciw mnie i nie licząc jednej kumpeli - jestem sama.
ReplyDeletepaulan-official-blog.blogspot.com
Mi się najbardziej spodobało Twoje stwierdzenie, że przyjaźń, która się skończyła, tak naprawdę nigdy nie istniała... bo to sama prawda.
ReplyDelete+Jak zawsze śliczne zdjęcia! *o*
Minimalistyczny- klik :)
Przeczytałam i całkowicie się z tobą zgadzam ! :)
ReplyDeleteolaabo.blogspot.com
Strata przyjaciół to straszna sprawa, ale lepiej czasami niektórych sobie odpuścić niż cały czas tak czy tak cierpieć :(
ReplyDelete22-ffashion.blogspot.com - klik :)
Świetny post! Taki motywujący i pomocny ;*
ReplyDeletePozdrawiam http://mikaadominika.blogspot.com/
odwazna jestes, jesli zdecydowalas sie napisac takiego posta. Sama doznalam straty 'przyjaciolki' ale bylo - minelo :)
ReplyDeletehttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Świetne zdjęcia :*
ReplyDeletehttp://alllessa.blogspot.com/
Świetnie to napisałaś! ;)
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia kochana ♥
Poklikasz w linki?
http://rikaa-blog.blogspot.com/2015/07/wish-list-lucluc.html
Bardzo wartościowy i mądry post. To smutne że ludzie tacy są, ja niby mam przyjaciółka ale mam wrażenie że tylko ja staram się utrzymać kontakt... poznała nowych ludzi a o mnie już chyba zapomniała... Ale trzeba być silnym :) Ludzi na świecie jest pełno i każdy może być twoim przyjacielem ;)
ReplyDeletePozdrawiam, OSIA WWW.OSIAOSIA.BLOGSPOT.COM (klik)
bardzo trudno jest "podnieść się" po stracie bliskiej osoby, np. przyjaciela :/
ReplyDeletepozdrawiam i zapraszam do siebie
Mój blog - byAjina
KONKURS FOTO klik
uwielbiam takie posty :)
ReplyDeleteja wiele razy znajdowałam się w takiej sytuacji, ale zawsze jakoś sobie radziłam c:
śliczne zdjęcia !
ZAPRASZAM DO MNIE:
burgundychocolate.blogspot.com-klik !
Cudne zdjęcia :)
ReplyDeleteJak byłam młodsza chciałam by każdy mnie lubił, zresztą pewnie jak każdy.
ReplyDeleteTeraz jeżeli ktoś mnie raz zranił, trudno mi dać tej osobie drugą szanse. O fałszywą przyjaźń już nie walczę tylko trzymam się w małej grupce przyjaciół. Świetny post! :)
Pozdrawiam! ♥
♦ Dream-destinationn.blogspot.com -Kliik! ♦
Rety, Kochana - masz tyle racji w tym, co napisałaś, a co najważniejsze myślimy bardzo podobnie. Ja jestem zdania, że cytat "Przyjaciel, który przestał być przyjacielem nigdy nim nie był" jest wystarczającą odpowiedzią na pytanie z Twojego posta. Fałszywe przyjaźnie zdarzają się często, ale ze wzgędu na ich małe znaczenie nie warto sobie nawet głowy zawracać.
ReplyDeletePrzepięknie tu u Ciebie, jetem pierwszy raz, ale poczułam, że muszę zostać na dłużej :) - lubie przemyślenia, jak ktoś rozwija temat... dlatego też obserwuję :) i będzie mi bardzo miło, jeśli zajrzysz do mnie - może też Ci się spodoba :)
www.xavilove.blogspot.com
Buziaki!
stracilam juz wiele osob w swoim zyciu (lub tak jak napisalas znajomych, bo skoro ich stracilam to nie byli moimi przyjaciolmi) lub po prostu czas ich zweryfikowal, przeprowadzka, ale mam pare osob, wlacznie z rodzicami, ktorym naprawde moge ufac, ktore sa zawsze, w klotni, chorobie, szczesciu i ich sie trzymam :)
ReplyDeletehttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Przyjaźń... Hmm.. W moim życiu chyba istnieje. Choć w tych czasach ciężko o taki rodzaj znajomości. Ludzie stają się bardziej zawistni i naiwni.
ReplyDeleteFajne zdjęcia. :)
http://hanyvia.blogspot.co.uk/2015/07/poisonous-jewellery.html?m=
'' Czasami, niektórych trzeba sobie odpuścić. Nie dlatego, że nam nie zależy, ale dlatego, że im nie zależy...'' Ten cytat jest świetny i mówi wszystko za siebie,prześliczne zdjęcia z resztą jak zawsze :)
ReplyDeleteWiem coś o tym... Zgadzam się z tym, że jeżeli się skończyła, to nigdy się nie zaczęła. Niestety, niektórzy ludzie tacy są...
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia, poklikałam.
Mam prośbę. Pani z Dresslink zaproponowała mi współpracę, pomożesz mi? Poklikasz w linki? Bardzo proszę! Za wszystko się odwdzięczam ♥ Mój blog :) klik <3
Wszystko co napisałaś jest prawdą, trochę bolesną, ciężką do zrozumienia dla innych ale prawdą. Niekiedy trzeba z kogoś zrezygnować, jeśli drugiej osobie nie zależy na Tobie. Bo co to jest za przyjaźń jeśli ty się starasz a druga osoba nie? Żadna. W listopadzie 2014 temu postanowiłam zrezygnować. Najpierw była koleżanką, potem zaczęliśmy się bardzo dobrze dogadywać, spędzać prawię każdą przerwę, pisać na fb w wolnym czasie, te same poglądy, podobne osobowości, podobne sytuacje rodzinne, 'skrzywdzone' przez tego samego chłopaka. Ufałam jej, w sumie nadal ufam. Przez prawie rok się 'przyjaźniliśmy' ona miała problem. pomagałam jej, i na odwrót. Tylko ona dobra uczennica piątkowa a ja w 2gim klasie dwójkowa uczennica, więc nie miała ze mną co gadać o nauce, jak mi poszedł sprawdzian,karkówka. Przyszedł maj zeszłego roku, już się oddalaliśmy ja jej pomagałam ona mi już nie koniecznie. Już nie we dwie spędzaliśmy czas tylko we trzy z jej nową przyjaciółką, dziewczyną która chodziła z nami do klasy bardzo dobra uczennica, piątkowa jak ona. Ale było stabilnie. W wakacje była z nową przyjaciółką na wakacjach i już się zmieniła, inna osoba. Tamta dziewczyna ją zmieniła, była chamska wobec mnie, wyśmiewała się z tego co mówię, z moich poglądów. Cały czas był temat wakacji z tamtą dziewczyną, więc ja nie miałam o czym rozmawiać, tylko słuchałam. Czułam się jak 5 koło u wozu. I moja wieloletnia przyjaciółka mi uświadomiła, że mnie wymieniła na tamtą. Było mi przykro, ale teraz już wiem, że to nie była przyjaźń. Nie wiem czy tylko jak tam mam czy inni też, ale prawdziwe przyjaźnie jak się zawarło w dzieciństwie trwają do dnia dzisiejszego.
ReplyDeleteDziękuję za komentarz zostawiony u mnie :)
Ja już staram się nie przywiązywac do ludzi, żeby potem znowu nie mieć rozczarowania. Mimo, że mam "przyjaciół" i tak nie mam 100% zaufania :)
ReplyDeletePozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com
Jaka śliczna! ♥
ReplyDeleteBardzo dobrze napisane! :) :*
http://adrianna-h.blogspot.com
cudowny post
ReplyDeleteprzesliczne zdjecia jak zawsze ♥
udanych wakacji
ZAPRASZAM DO MNIE
ideal-grande.blogspot.com
Cudowny oraz bardzo mądrze napisany post ♥. Ostatnio poruszałam bardzo podobny temat u siebie na blogu, więc nie będę się tutaj zbytnio rozpisywała :). Doskonale przedstawiłaś cały problem dotknięty w tym wpisie i widać, że jesteś rezolutną osóbką. Do tego jesteś bardzo kochana, ponieważ chcesz pomagać innym i robisz to za wszelką cenę. Dotrwałam do końca i jestem pełna podziwu dla Ciebie. Zdjęcia dołączone do postu są przepiękne, a Tobie można tylko pozazdrościć urody :3. Uwielbiam czytać Twojego bloga - jest wspaniały, równie jak Ty ♥. Pozdrawiam cieplutko!
ReplyDeletehttp://julia-its-not-too-late.blogspot.com/
Zapraszam do mnie :).
Ja straciłam w życiu wielu przyjaciół, było ciężko, ale musiałam dać jakos rade :/
ReplyDeletenatuuuu-blog.blogspot.com
Świetny temat na posta , bardzo mi się podoba ;) a zdjęcia są piękne.
ReplyDeletedomciiak.blogspot.com
Wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć...?♥
ReplyDeletePozdrawiam ♥
pisanepasja.blogspot.com [klik]
Świetny post! :*
ReplyDeleteZdjęcia są świetne :)
ReplyDeleteWiem coś o stracie przyjaciela-przyjaciółki, jak czegoś potrzebowała to pisała a tak to nic ani się spotkać pogadać czy nawet popisać :)
Na szczęście ten rozdział za mną :)
http://malwinabeczek.blogspot.com/
Zdjęcia są świetne,a Twoje włosy po prostu cudowne, bardzo ładnie Ci w takiej fryzurze! :)
ReplyDeleteCo do utraty przyjaciół, masz rację, jesli ktoś uważa, ze przyjażź się skończyła, to znaczy, ze nigdy nie istniała. Równiez miałam taki przypadek i mam nadzieję, że przyjaciele, których teraz mam mnie nie zawiodą, bo ja tego zrobić nie zamierzam! :)
pozdrawiam,
ann--blog.blogspot.com
Też straciłam przyjaciółkę, oczywiście było mi żal, ale wcześniej nie mogłam odzywać się do osób, z którymi moja "przyjaciółka" miała zatargi. To było chore! Świetnie opisałaś temat straconej przyjaźni :)
ReplyDelete--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam prośbę, znalazłabyś trochę wolnego czasu do poklikania w linki do WALK TRENDY w moim ostatnim poście? Bardzo mi zależy, ponieważ pragnę rozwijać bloga poprzez lepsze stylizacje, które mogę urozmaicać dzięki WALK TRENDY. Byłabym bardzo wdzięczna :)
Jeśli poklikasz koniecznie napisz mi czym mogłabym się odwdzięczyć :)
Mój blog
POMOŻESZ?-Jeśli tak, to koniecznie napisz mi w komentarzu na moim blogu!
Super post i zdjęcia ;)
ReplyDeleteZapraszam do mnie
http://poozytywna123.blogspot.com/?m=1
Post świetny jak zwykle :* Stylizacja również cudowna, jesteś przepiękną osobą :)
ReplyDeleteW wolnej chwili zapraszam na mojego bloga: http://nrurkiewicz.blogspot.com/
Strata przyjaciela jest ciężka, ale zawsze podchodzę do tego tak, że poznam w życiu kogoś nowego ;)
ReplyDeletepozdrawiam i zapraszam na mojego bloga:
niuntis.blogspot.com
Pofarbowałaś włosy, bo wydaje mi się, że masz jakieś inne :)
ReplyDeletepoleksandra.blogspot.com KLIK
Świetne zdjęcia ! <3 Jesteś taka śliczna !!!
ReplyDeleteZapraszam Do mnie ! kreatywnazaplatanka.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą, jeśli ktoś przestał być przyjacielem, nie był nim wcale..
ReplyDeleteCytat, który zamieściłaś już trafił na mój tumblr ;)
justfashion-justpassion.blogspot.com
Świetne porady, ja właśnie rozstaję się ze swoją klasą, i boję się ,że nasze relacje się popsują...
ReplyDeleteMój blog---KLIK
ps. piękne zdjęcia! (:
Bardzo fajny post i ładne zdjęcia!
ReplyDeleteZapraszam do mnie Kamienne Oblicze - KLIK
uwielbiam twojego bloga! :3
ReplyDeleteJa mam na tę chwilę dwóch prawdziwych przyjaciół i mam nadzieję, że ze mną zostaną przez chwilę :)
ReplyDelete❤ blog
U mnie to już tyle razy się działo, że to kwestia przyzwyczajenia. :D
ReplyDeleteTrudno teraz o prawdziwego przyjaciele. Większość ludzi gdyby mogła podstawiła by ci nogę.
ReplyDeleteMój blog - kliknij
Swietny post. Zgadzam sie z Toba to dziala zawsze w obie strony my mozemy byc przyjacielem kogos, ale to nie znaczy ze ktos jest naszym przyjacielem :) piekne zdjecia i wlosy <3
ReplyDeletepatrycja-paulina.blogspot.com
Też to znam! Chyba każdy miał na tym świecie fałszywego przyjaciela lub przyjaciółkę, którzy potrzebowali innych dla własnych korzyści. Nieraz trudno mi było ich zostawić lub olać, ale taka przyjaźń nie ma sensu. Lepiej poszukać kogoś innego, komu na nas zależy. I nie chodzi tutaj o zmienianie przyjaciół jak rękawiczek.
ReplyDeleteZapraszam, może poklikasz w linki na blogu?
flawless-space
Często zdarza się tak, że osoba najbliższa, okazuje się tylko nas wykorzystywać itd, ale zawsze można znaleźć kogoś innego na jej miejsce, świat jest pełen ludzi :)
ReplyDeletedorey-doorey.blogspot.com
Bardzo trudny temat.... nie wiem czy podjęłabym się go.... p.s. Śliczne zdjęcia ;)
ReplyDeletehttp://keepcalmandletithappen.blogspot.com/
Ja też parę razy straciłam bliską mi osobę. Ale tak jak napisałaś - przyjaźń, która się skończyła nigdy się nie zaczęła. Mam nadzieję, że Ty pozbierałaś się po stracie przyjaciółki i będzie u Ciebie coraz lepiej! Przepiękne zdjęcia, świetna bluza, nawiązałaś współpracę z firmą Diamente Wear? :)
ReplyDeleteJejku,idealnie trafiłaś z tym postem.Ja właśnie mam taką sytuacje.Moja "przyjaciółka" przyjazni się teraz z kimś innym a do mnie nie odzywa sie juz ponad miesiąc i to nie pierwszy raz,po prostu zawsze się łamałam i pisalam do niej żeby sie spotkac.Ale ona nigdy nie pisała.Dlatego teraz powiedziałam sobie,że dam rade i nie złamie się.I tak o to zostałam sama.Liczyłam się,że może jednak ona napisze,chociażby dlatego,że są wakacje ale jak widać się przeliczyłam.Teraz siedze calymi dniami sama.No ale trudno.Za rok ide do nowej szkoly to moze poznam kogos dla kogo bede kimś wartym uwagi.Bo jak widać są lepsi ode mnie z ktorymi warto sie przyjaznic bo ze mna chyba nie.
ReplyDeleteTen cytat jest idealny! :)
ReplyDelete_________
BLOG
Świetne zdjęcia , znam to miejsce heh... ;)
ReplyDeleteJa również się z tobą zgadzam. Czytając Twojego bloga doszłam do tego,że jesteś bardzo ładną i do tego inteligentną młodą dziewczyną. Piszesz z pasją, rób dalej to co kochasz, życzę powodzenia w blogowaniu :)
ReplyDeletesophies-lifestyle-inspirations.blogspot.com
Genialne zdjęcia.
ReplyDeleteŚwietna stylizacja. ^^
Uważam, że czasami trzeba odpuścić przyjaźń, gdy nasz/a "przyjaciel/przyjaciółka" nas nie szanują.
http://oliviejulie.blogspot.com/
Zgadzam się z Tobą :)
ReplyDeleteŚliczna stylizacja :)
Pozdrawiam :*
Nellyer.blogspot.com
Teraz trudno jest znaleźć prawdziwego przyjaciela....
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia! :)
NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
W dzisiejszych czasach coraz trudniej o prawdziwe przyjaźnie, takie na całe życie.
ReplyDeletecvte-olga.blogspot.com
Ja niestety mam tak, że moja przyjaciółka znalazła sobie inną przyjaciółkę a mnie ma gdzieś. Z tamtą spędza czas, a mnie nawet nie poinformuje że się z nią spotyka bo po co nawet nie wspomniała że z nią jedzie na obóz a ja mam ciągle mówić co robie kiedy i gdzie już nie mam siły na to :(
ReplyDeleteklaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Dlatego staram się aż tak mocno nie przywiązywać do ludzi, niestety za często byłam mocno zraniona. Mam mnóstwo przyjaciół, ale żeby takiego jednego najepszego, na zawsze? Niee :(
ReplyDeleteluska-everywhere - KLIK
pamiętam jak pod koniec podstawówki moja przyjaciółka stwierdziła ze jestem za dziecinna haha i przestala sie ze mną przjaznic, teraz chodze z nią do liceum ale nie mam do niej zalu i wiem ze sie zmienila i jako kolezanki jest ok :) + jestes mega śliczna i masz piękne włosy! :D
ReplyDeletenowy post (klik)
Niestety ja zastałam bez nikogo, został mi chłopk, ale to nie to samo :( Zycie toczy sie dalej :)
ReplyDeletehttp://sometimes-my.blogspot.com/
zgadzam się
ReplyDeleteśliczne zdjęcia
http://ju-latte.blogspot.com
Miałam podobną sytuację kilka lat temu- miałyśmy swoją paczkę, było wszystko ok, aż do czasu kiedy to moja "najlepsza" wówczas przyjaciółka opowiadała wszystkim jaka to jestem okropna, zła i tak dalej. Co najśmieszniejsze do reszty paczki też się wypięła. Na szczęście trafiła do innej szkoły i dzięki temu łatwiej było mi się od niej odciąć. Teraz co prawda idę do liceum i bardzo się cieszę, że nie mam z nią już od kilku lat kontaktu :)
ReplyDeleteZapraszam do mnie, świeży start
Przemyślenia Arbuza
Pięknie napisane! W dzisiejszych czasach ciężko jest o prawdziwą przyjaźń, a jeśli ktoś był na chwilę to znaczy, że nigdy nie był. Różne sytuacje spotykają nas w życiu, ale musimy być silni i ze wszystkim damy sobie radę :)
ReplyDeleteCudowne zdjęcia! :*
Cóż, zawsze myślałam, ze strata "przyjaciela" jest straszna, dopóki tego nie przeżyłam. Na początku było mi ciężko, nie mogłam zrozumieć, dlaczego druga strona tak postąpiła. Dlaczego nie pomyślała, o tych godzinach spędzonych razem. Ale cóż, przynajmniej przekonałam się, jakie wnętrze ma ta druga strona. Nauczyłam się przez to wielu rzeczy i mam nadzieję, że już będę odporna na takie sytuacje.
ReplyDeletehttp://julie-juliees.blogspot.com/
Wiem jak to jest, gdy ktoś się do ciebie przymila tyko wtedy, jak czegoś od ciebie chce, a jak ty potrzebujesz jego pomocy, to tak jakby go nie było. To jest naprawdę przykre.
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia :)
lukrove.blogspot.com
Miałam podobną sytuację. Od dnia kiedy zakończyłam toksyczną znajomość (tylko w ten sposób mogę nazwać relacje z "przyjaciółką') czuję się o wiele lepiej i jestem szczęśliwa. Żyję dla siebie i nie czuję się osaczona :)
ReplyDeleteTeż niedawno miałam taką sytuację :) Cały czas było wszystko ok i nagle miesiąc przed zakończeniem szkoły, zaczęło się robić niefajnie i zupełnie bez powodu :))
ReplyDeleteBardzo ładne zdjęcia!
http://wieczorekm.blogspot.com/
Wow jakie fantastycznie zdjęcia! No cóż takich historii miałam kilka, dziś jedynym przyjacielem jest dla mnie moja siostra :)
ReplyDeletehttp://foxyladyme.blogspot.com
Widzę, że parę osób przede mną się bardzo rozpisało. Ja nie mam ochoty bo to było i minęło. Jednak coś napiszę.
ReplyDeleteKilka miesiecy temu (ok. 13, 11) moja 'przyjaciółka' mnie zdradziła... jeśli można to tak nazwać. Była mi bardzo potrzebna w pewnej sytuacji, jednak powiedziała, że nie ma czasu... uznałam, że ma do tego prawo. W tym samym dniu przeglądając fb zobaczyłam jak niesamowicie sie wtedy bawila. Nie wsciekalam sie na nia... nie zabronie jej tego. Kilka dni po tym zaczelo sie miedzy nami sypac. Uznalam, ze trzeba z tym skonczyc... nie warto bylo. Kilka razy mnie nawwet upokorzyla. Gdy jej powiedzialam, ze tobjuz niestety koniec zaczela mi robic awanturę. Po tym wszystkim co dla ciebie zrobilam?! Bylam zawsze! Jestes nienormalna... - krzyczała. Klocilysmy sie chyba z 30 minut... po jakims czasie jej rodzice znalezli lepsza prace w niemczech i wyjechala. Do dzis z nia nie romawiam ale uwazam ze dobrze sie stalo. Wole miec 100 wrogow niz jednego fałszywego przyjaciela...
Ojejku, jednak sie rozpisalam :/ przepraszam za brak (w wiekszosci) polskich znakow i zycze milego dnia ♡♡♡
Ja też miałam taką niefajną sytuację! Teraz ciężko jest o prawdziwą przyjaźń. Pięknie zdjęcia :)
ReplyDeleteW wolnej chwili zapraszam do mnie: Mój Blog - klik!
Ja straciłam przyjaciółkę, ale niedawno znowu zaczęłyśmy rozmawiać ;) Chociaż nie ufam już jej, tak jak kiedyś...
ReplyDeleteBardzo ładne zdjecia!
Mój blog
Ja straciłam przyjaciółkę niestety to ja ją odtrąciłam ale uważam że zrobiłam dobrze ponieważ ona robiła coś niewybaczalnego . Niestety to było trudno dlatego nadal mamy kontakt ale to już nie go samo .
ReplyDeleteDlaczego pofarbowałaś włosy?
mlodablogerka.blogspot.com
Tak ciężko trafić na prawdziwych przyjaciół...
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia :)
Pozdrawiam
Gdy byłam w podstawówce miałam najlepszą przyjaciółkę. Przyjaźniłyśmy się kilka lat, lecz pewnego dnia postanowiła poszukać sobie nowej koleżanki. I od tamtej pory nie przyjaźniła się z żadną dziewczyną dłużej niż miesiąc ... Ale cieszę się, że 'odeszła'. Nienawidzę ludzi takich jak ona.
ReplyDeleteŚwietny post :) Śliczne zdjęcia ♥
Obserwuje i zapraszam, http://nastriala.blogspot.com/
Dziękuję Ci za ten post .Znam wiele osób które boleśnie przeżyły rozstanie z przyjaciółką /przyjacielem.Na pewno te słowa mogą nawiązywać do rozpadającego się związku , który nie był naznaczony prawdziwą miłością .Dziękuję Ci jeszcze raz ,że pomogłaś mi choć trochę zagoić ranę z dzieciństwa :)
ReplyDeleteMój blog-KLIK
Idę teraz do gimnazjum i mam nadzieję, że znajdę tam przyjaciela :)
ReplyDeleteja straciłam przyjaciółkę kiedy przyszłam do gimnazjum,
ReplyDeleteona znalazła sobie nowych znajomych i ja mam nowych znajomych, najgorsze jest to, że ona zachowuje się jakby nigdy nic się nie zdarzyło.. brak mi słów na takie osoby :)
Ten post jest na prawdę bardzo motywujący. Bloga śledzę id niedawna, ale czuję, że zostanę tu na dłuuugo. Jeszcze w gimnazjum nie miałam teh świadomości, że ludzie, którzy mnie do tej pory otaczali, to byli ludzie fałszywi. Byli wtedy, gdy czegoś chcieli. Całkiem niedawno to zrozumiałam i to był dla mnie na prawdę trudny moment. Na szczęście są rodzice i internetowa przyjaźń. Tak, gdyby nie ta osoba, gdzieś na drugim końcu Polski, po prostu załamałabym się. Dzięki niej jestem silniejsza i bardziej otwarta na nowe znajomości. Teraz odnajduję w liceum. Nowi ludzie, nowe doświadczenia. Jestem bogatsza w wiedzę o fałszywej przyjaźni i mysle, ze teraz bedzie juz tylko lepiej. Jeszcze raz bardzo ci dziekuje za tego posta. Jestes cudowna osoba, tak trzymaj! ❤
ReplyDeleteSamotność w tych czasach to tylko wybór. Jest tyle portali gdzie można poznać fajnych ludzi. Sama poznałam męża na betania.pl
ReplyDeleteMasz dużo racji. Znam to z doświadczenia, że niektórzy ludzie są jak jest dobrze, a jak tylko Ci się noga powinie to albo Cię olewają albo krytykują. Ostatnio przeżyłam dużo rozczarowań.
ReplyDeletePięknie wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie